Niewolnicy wojny Hitlera. Polscy robotnicy przymusowi w Salzburgu podczas II wojny światowej
DOI:
https://doi.org/10.15584/johass.2016.1.4Słowa kluczowe:
Salzburg, polscy robotnicy przymusowi, II wojna światowa, praca przymusowa, warunki życia i pracyAbstrakt
W okresie II wojny światowej nie tylko jeńcy wojenni, ale także cywile oraz więźniowie obozów koncentracyjnych byli zmuszani do pracy jako niewolnicy machiny wojennej Hitlera. W Salzburgu nie było wielkich obozów pracy niewolniczej, jakie utworzono w innych regionach Niemiec, ale w obozach żyli robotnicy przymusowi pracujący przy budowie wielkich elektrowni wodnych w okolicach Kaprun i Uttendorf.
Pierwsi polscy jeńcy wojenni przybyli do prowincji Salzburg jesienią 1939 r., kilka tygodni po niemieckiej inwazji na Polskę. Większość z nich nie trafiła do obozów. Żyli na farmach, a ich warunki bytowe były lepsze niż więźniów obozów. Tak jak w czasie I wojny światowej jeńcy wojenni musieli pracować na farmach w miejsce mężczyzn, którzy służyli w Wehrmachcie i pozostałych formacjach militarnych.
W „Reichsgau Salzburg” nie było wielkich zakładów przemysłu zbrojeniowego. Zagraniczni przymusowi robotnicy byli rozdzielani pomiędzy relatywnie niewielkie przedsiębiorstwa oraz zakłady rzemieślnicze. W wielu przypadkach ich sytuacja była podobna do sytuacji tych, którzy pracowali na farmach.
Warunki życia i pracy zagranicznych robotników przymusowych były w III Rzeszy zróżnicowane. Tak też było w regionie Salzburga. W jednych miejscach bywały straszne i prowadzące do śmierci, w innych niemalże zgodne z regulacjami prawa międzynarodowego. Należy jednak podkreślić, że wszyscy przymusowi robotnicy, deportowani wbrew własnej woli ze swoich ojczyzn, byli zmuszani do pracy w kraju wroga na rzecz prowadzonej przez niego zbrodniczej wojny.