Zabójstwo Prezydenta Polski Gabriela Narutowicza w 1922 roku. Refleksje z perspektywy stulecia
DOI:
https://doi.org/10.15584/polispol.2024.1.19Keywords:
Gabriel Narutowicz, przemoc polityczna, zabójstwo, wybory prezydenckieAbstract
Z geopolitycznego punktu widzenia rok 1922 może być postrzegany jako pierwszy „zwykły” rok w historii odrodzonej Rzeczpospolitej. Walki zbrojne zostały zakończone, granice ustalone i obronione. Niemniej z trudem osiągnięte, stosunkowe bezpieczeństwo zewnętrzne wywołało prawdziwą erupcję problemów wewnętrznych. Po pozbyciu się wspólnego wroga (przede wszystkim Sowietów) obudziły się demony, uśpione we wcześniejszych dziesięcioleciach z powodu nieistnienia państwowości polskiej. Duszny klimat osiągnął punkt szczytowy w ostatnim kwartale 1922 r., wraz z wyborami parlamentarnymi i prezydenckimi. Wyniki wyborów rozczarowały zarówno prawicę, jak i lewicę, okazały się za to stosunkowo korzystne dla mniejszości etnicznych. Napięta atmosfera, zaogniana przez agresywne media, owocowała walkami ulicznymi oraz wzrostem nastrojów antysemickich i nacjonalistycznych. Doprowadziło to do zbrodni: 16 grudnia Eligiusz Niewiadomski – fanatyczny, sfrustrowany nacjonalista – zamordował pierwszego w historii prezydenta Polski: Gabriela Narutowicza, zwolennika tolerancji i liberalizmu, wybranego raptem kilka dni wcześniej. Taki był tragiczny rezultat przemocy politycznej – zjawiska, które manifestuje się również współcześnie.
Downloads
Published
How to Cite
Issue
Section
License
Copyright (c) 2024 Polityka i Społeczeństwo
This work is licensed under a Creative Commons Attribution-ShareAlike 4.0 International License.